Stacje transformatorowe jako urządzenia budowlane – orzeczenia WSA i NSA

Do rozpatrzenia przez ZPR trafił wniosek, który wskazywał na powtarzający się problem traktowania przez organy administracji architektoniczno-budowlanej kontenerowych stacji transformatorowych jak budynki.

Konsekwencje takiej interpretacji przepisów są oczywiście bardzo istotne dla inwestora i projektanta, choćby w zakresie wymaganych odległości, kwestii podatkowych, czy nawet formy projektu budowlanego – gdyż na podstawie art. 34 ust. 3b Prawa budowlanego urządzenia budowlane mogą skorzystać ze zwolnienia z obowiązku sporządzania projektu architektoniczno-budowlanego (i projektu technicznego), natomiast budynki z takiego zwolnienia skorzystać nie mogą.

****  

Zagadnienie to doczekało się już stosunkowo licznego orzecznictwa, nie pozostawiającego wątpliwości co do kwalifikacji tego rodzaju obiektów jako urządzeń budowlanych, a nie jako budynków. W poniższych wyrokach sądy administracyjne zwracały uwagę na zróżnicowane zagadnienia, które ostatecznie tę kwestię przesądzają.

I tak w wyroku z dnia 5 marca 2019 r. sygn. II SA/Rz 55/19 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie stwierdził jednoznacznie klik:


W konsekwencji należy zgodzić się z poglądem, że kontenerowa stacja transformatorowa powiązana z istniejącą siecią elektroenergetyczną oraz nowymi liniami kablowymi służącymi do przyłączenia nowych odbiorców energii elektrycznej musi być uznana za element linii elektroenergetycznej, która zgodnie z art. 3 pkt 3a u.p.b. jest obiektem liniowym, który z kolei zgodnie z art. 3 pkt 3 u.p.b. stanowi element budowli, a nie samodzielny budynek. Można w tej sytuacji przyjąć, że kontenerowa stacja transformatorowa jest urządzeniem budowlanym związanym z linią elektroenergetyczną jako obiektem liniowym (budowlą) i zapewniającym możliwość użytkowania tego obiektu, zgodnie z jego przeznaczeniem (art. 3 pkt 9 u.p.b.).”

****

Bardziej dosadnie wyjaśnił tę kwestię Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 24 listopada 2017 r. sygn. II OSK 536/16, w którym stwierdził klik:

Ponieważ sporna stacja transformatorowa stanowi tylko jeden z elementów całej inwestycji, sprawę należy rozpatrywać w kontekście całości przedsięwzięcia, biorąc pod uwagę konkretny typ stacji transformatorowej przewidzianej w tym projekcie.

Nie ulega wątpliwości, że przedmiotem powyższej decyzji, jak i zaskarżonej decyzji jest budowa obiektu liniowego w rozumieniu art. 3 pkt 3a Pr.bud., jakim jest sieć elektroenergetyczna wraz ze stacją transformatorową, która jest urządzeniem budowlanym (art. 3 pkt 9 Pr.bud.) – urządzeniem technicznym związanym z obiektem liniowym, zapewniającym możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem.

Niezależnie od tego, że mogą być różne rodzaje stacji transformatorowych: słupowe, wnętrzowe, kontenerowe, mobilne a także w postaci wolno stojących parterowych budynków stacji transformatorowych, w tym przypadku przewidziano do realizacji stację transformatorową typu KS19-28z, która składa się z kontenera betonowego o wymiarach 2,80 m x 1,90 m i wysokości 1,60 m wraz z umieszczonymi wewnątrz urządzeniami rozdzielczymi 15 i 0,4 kV i infrastrukturą AMI. W związku z powyższym tego typu stacja kontenerowa w świetle przepisów ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane, powinna być zakwalifikowana jako budowla, a nie budynek (wyrok WSA w Szczecinie, I SA/Sz 868/06; wyrok NSA z 26 sierpnia 2011 r., II OSK 1238/10; wyrok WSA w Białymstoku z 20 marca 2014 r., II SA/Bk 955/13). Prawidłowo zatem zakwalifikowano w tej sprawie w decyzjach administracyjnych, jak i w zaskarżanym wyroku stację transformatorową jako budowlę, a nie budynek.

Nie można bowiem przy kwalifikacji obiektu jako budynku brać wyłącznie pod uwagę to, że jest trwale związany z gruntem, posiada ściany wydzielające go z przestrzeni oraz że posiada fundamenty i dach, co z grubsza mogłoby też charakteryzować projektowaną w tym przypadku stację transformatorową typu KS19-28z umieszczoną w kontenerze betonowym.

Tego typu rozumowanie mogłoby bowiem prowadzić do uznania za budynek także budy dla psa, domku dla lalek, czy też skrzyni na narzędzia ogrodnicze umiejscowionej w ogrodzie.

****

Warto również odnotować dość obszerne i szczegółowe orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z dnia 20 marca 2014 r. sygn. II SA/Bk 955/13 klik, a w nim m.in.:

Jak słusznie wskazano w wyroku NSA z dnia 9 kwietnia 2013 r., sygn. akt II FSK 3006/11, a Sąd w składzie niniejszym w pełni podziela to stanowisko, dla zaliczenia konkretnego obiektu do kategorii budynków nie wystarczy proste ustalenie posiadania przezeń pokrycia dachowego, ścian oraz umocowania w gruncie. Obiektem budowlanym w postaci budynku wraz z instalacjami i urządzeniami technicznymi w rozumieniu art. 3 pkt 1 lit. a ustawy będzie obiekt spełniający definicję budynku z pkt 2 tego przepisu, dla którego instalacje i urządzenia techniczne są urządzeniami budowlanymi w rozumieniu pkt 9 art. 3 ustawy. W tym przypadku urządzenia budowlane służą funkcjonowaniu obiektu jako budynek.

Inaczej zaś sytuacja się przedstawia w przypadku obiektu budowlanego w postaci budowli stanowiącej całość techniczno – użytkową wraz z instalacjami i urządzeniami (art. 3 pkt 1 lit. b ustawy). W tym przypadku urządzenia budowlane nie służą funkcjonowaniu budynku, tylko same zostały uznane za budowlę jako odrębne pod względem technicznym części przedmiotów składających się na całość użytkową (art. 3 pkt 3 ustawy). Dotyczy to zarówno części budowlanych urządzeń technicznych, jak i fundamentów pod maszyny i urządzenia.”

Skip to content